Szymon Ruta gotowy, jutro startuje Dakar 2013!
W piątek, 4 stycznia Szymon Ruta przeszedł ostatnie badanie techniczne. Zaraz po czynnościach administracyjnych zawodnicy przejechali przez rampę. Rajd Dakar startuje 5 stycznia, meta zaplanowana jest w Santiago w Chile 15 dni później.
Szymon Ruta pokonując drogę pomiędzy okienkami i zbierając kolejne stemple, niezbędne by zostać dopuszczonym do rajdu, chwalił swojego pilota, do którego zadań należą również czynności administracyjne.
-Mój pilot Laurent Lichtleuchter jest świetnym nawigatorem i bardzo doświadczonym mechanikiem. To niewątpliwie pakiet bardzo ważnych cech, ale istotne jest również to, że świetnie włada językiem francuskim. Organizatorzy są Francuzami, znacznie łatwiej i szybciej z nimi można wszystko załatwić w ich ojczystym języku. Podczas badania musieliśmy skompletować masę dokumentów. Wszystko to spoczywa na głowie mojego pilota, to on jest odpowiedzialny za całą dokumentację, dzięki czemu ja mogę się w pełni skoncentrować na jeździe – komentował Szymon Ruta.
Pierwszy etap rajdu Dakar biegnie z Limy do Pisco. Jego długość to 263 kilometry, ale odcinek specjalny stanowi wyłącznie krótka trzynastokilometrowa próba. Pierwszy motocyklista startuje o 8 rano lokalnego czasu (14.00 czasu polskiego), a załoga samochodowa o 9:43.
Na tak krótkiej próbie różnice czasów przejazdu pomiędzy zawodnikami nie będą znaczne. Odcinek ten będzie jednak o tyle ważny, że ustawi kolejność startu do kolejnego etapu rozgrywanego na kopnych wydmach pustyni okalającej Pisco. Ważne by nie być pierwszym – gdyż to właśnie jutrzejszy zwycięzca będzie miał najtrudniejsze zadania: otwieranie trasy i nawigowanie na pustyni.
Więcej na www.orlenteam.pl